forum o tematyce gier komputerowych
DARK LAND - forum wyznające gry komputerowe
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum forum o tematyce gier komputerowych Strona Główna
->
Ze świata gier
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Nowinki
----------------
Ze świata gier
Z życia
Na forum
Gry przestające pachnieć nowością (3 miesiące po premierze)
----------------
Strategie
Przygodówki
Sportowe
Zręcznościówki
Symulatory
Strzelanki
Internetowe
RPG
INNE
INNE
----------------
Różności
Forum Adminów i Moderatorów
Multimedia
----------------
Zdjęcia
Fotomontaże
Pulpitowe tapety
Poprawki
----------------
Odnośnie forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
everdark
Wysłany: Pią 18:09, 09 Gru 2005
Temat postu: Red Orchestra: Ostfront
Za tym ciekawym tytułem kryje się gra, o której grudniowy PC Gamer UK napisał, iż ma niezwykły potencjał. Styczniowy PC Gamer US (który właśnie dociera do amerykańskich kiosków) posunął się do jeszcze bardziej efektownego stwierdzenia. Redaktor magazynu napisał bowiem, że nie ma się co zastanawiać - trzeba po prostu wyjść z domu, odszukać najbliższy sklep i tam w trybie natychmiastowym dokonać zakupu. O co tyle szumu? O Red Orchestra: Ostfront 41-45, samodzielny dodatek do bardzo znanego moda Unreal Tournament 2004. Program ten nie tylko świetnie wygląda i wciąga niczym bagna Luizjany, ale ma również bardzo interesującą historię pwstania. Jego twórcy spotkali się na forum fanów sieciowych strzelanin 3D i po długich dyskusjach postanowili stworzyć moda. Pracowali nad nim bite dwa lata, w międzyczasie mocno modyfikując engine i sam pomysł na grę. Skład osobowy ekipy często się zmieniał,
jedni ludzie odchodzili, inni przychodzili, jednak trzon pozostawał ten sam. Dwóch programistów, kilku grafików, główny pomysłodawca i koordynator. To wystarczyło. Dzieło tych ludzi okazało się naprawdę dobre - wygrało bowiem głośny konkurs Make Something Unreal. Za otrzymane pieniądze autorzy Red Orchestra założyli firmę TripWire Interactive, wynajęli biuro i zorganizowali zlot - wtedy właśnie zobaczyli się po raz pierwszy. Przy okazji otrzymali w prezencie prawa do wykorzystania silnika Unreal Tournament 2004. Postanowili je wykorzystać, czego efektem jest wydany właśnie w wersji komercyjnej, tak pudełkowej, jak i dostępnej w Steamie, Red Orchestra: Ostfront 41-45.
Początkowo miała to być gra przeznaczona dla pojedynczego gracza, opowiadająca o wojnie na froncie wschodnim. Niestety okazało się, że projekt nieco przerósł producentów. Po kilku miesiącach pracy postanowili ograniczyć się do multiplayera i znacznie zmniejszyć skalę programu, jednocześnie dopracowując szczegóły. W efekcie w Red Orchestra: Ostfront 41-45 pojawi się trzynaście świetnie zaprojektowanych, naprawdę dużych map (tereny wiejskie i miejskie, a także lasy) oraz grubo 20 rodzajów broni. Wśród nich jest snajperka, którą można oprzeć o murek albo worek z piaskiem, by łatwiej się celowała. To tylko jeden z wielu pomysłów, jakimi starają się zainteresować graczy autorzy programu. W grze pojawią się również pojazdy bojowe w sile 13 sztuk. Będzie można do nich wleźć i się przejechać - pełna swoboda gwarantowana. Trzeba przyznać, że wyglądają one naprawdę nieźle. Twórcy włożyli sporo pracy w oprawę graficzną programu. Zadbali o efektowne eksplozje, ładne animacje śmierci, ostre teksturki udające prawdziwe mundury (odtworzone na podstawie zdjęć i zachowanych egzemplarzy), ale nie zapomnieli przy tym o realizmie. Ponoć
Red Orchestra: Ostfront 41-45 jest najbardziej realistycznym sieciowym shooterem FPP z czasów drugiej wojny światowej. Oferuje bowiem bardzo dokładnie liczone tory lotu pocisków, w tym rykoszety, a także podprogram odpowiedzialny za analizę zniszczeń. Do tego dochodzi wspomniana już możliwość opierania broni na podpórkach, wsparcia artylerii, chowania się za przeszkodami, kucania, rzucania się na ziemię, wreszcie porozumiewania się z kamratami za pomocą Voice Over IP. Mało? To dorzucę jeszcze walki, nawet i dla 32 osób jednocześnie oraz dość sprawny engine, nie katujący sprzętu ponad jego cierpliwość.
Osobiście postrzegam Red Orchestra: Ostfront 41-45 jako jeden z ciekawszych projektów tej zimy, który przy odrobinie szczęścia zawojuje rynek. Spore znaczenie będzie miała dystrybucja... Steam to jedno, ale pudełka jak na razie mają zagwarantowany byt tylko w wybranych sieciach handlowych na terenie Stanów Zjednoczonych. Jak to się przełoży na Polskę? Zobaczymy. W każdym razie z niecierpliwością wyczekuję premiery tej gry.
[/u]
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin