forum o tematyce gier komputerowych
DARK LAND - forum wyznające gry komputerowe
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum forum o tematyce gier komputerowych Strona Główna
->
Strzelanki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Nowinki
----------------
Ze świata gier
Z życia
Na forum
Gry przestające pachnieć nowością (3 miesiące po premierze)
----------------
Strategie
Przygodówki
Sportowe
Zręcznościówki
Symulatory
Strzelanki
Internetowe
RPG
INNE
INNE
----------------
Różności
Forum Adminów i Moderatorów
Multimedia
----------------
Zdjęcia
Fotomontaże
Pulpitowe tapety
Poprawki
----------------
Odnośnie forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
everdark
Wysłany: Czw 19:04, 24 Lis 2005
Temat postu: Quake 4
Legenda powraca. Jedna z najlepszych gier sieciowych szykuje się do ponownej inwazji na pecety. Czy wzbudza emocje? Heh, trudno na to pytanie w chwili obecnej odpowiedzieć. Z jednej strony owszem, na pewno, bo to jedna z najmocniejszych produkcji błyszczących gdzieś w oddali na horyzoncie. Ponadto Quake ma status legendy i każda jej nowa odsłona wywołuje olbrzymie zainteresowanie. Z drugiej jednak strony Doom 3 sprawił zawód i mocno nadszarpnął wizerunek ID Software.
I dlatego właśnie za Quake IV odpowiada Raven Software. Programiści tej firmy, autorzy takich produkcji jak seria Soldier of Fortune, Jedi Knight czy konsolowy X-Men: Legends mają spore doświadczenie i doskonale znają narzędzia firmy ID Software. Z pewnością też poradzą sobie ze zmodyfikowanym silnikiem Doom 3, który teraz mają wykorzystywać. Carmack będzie oczywiście całość nadzorował, jego ludzie pomogą zmodyfikować engine gry, jednak firma nie będzie miała decydującego głosu w sprawach związanych z Quake IV. Prawdopodobnie ID zajmie się tym, na czym zna się najlepiej - rozpocznie prace nad nowym silnikiem, który zobaczymy najwcześniej w 2006 roku. Po tym, co widać na pierwszych obrazkach z Elder Scrolls: Oblivion (najlepiej obecnie wyglądającej produkcji datowanej na ten rok), można mieć nadzieję, że postęp będzie olbrzymi.
O Quake IV wciąż jeszcze niewiele wiadomo. W prasie pojawiły się co prawda zapowiedzi, pierwsze wypowiedzi twórców, wczesne screeny i pogłoski, ale większość z nich opiera się na domysłach i pobożnych życzeniach, jakichś wróżbach i interpretacjach tego, co już od dawna wiadomo. A wiadomo, jak już napisałem, niewiele.
Największą niespodzianką jest charakter gry. Jeśli spodziewasz się dynamicznej sieciowej strzelanki w stylu Quake 3 Arena, z jeszcze lepszą grafiką i potężniejszymi gnatami (nie mówiąc o silniku fizycznym), to możesz przeżyć szok. Otóż niezwykle istotnym, wręcz dominującym elementem Quake IV ma być tryb przeznaczony dla pojedynczego gracza. Oznacza to zmyślną fabułę, podział na etapy, bohaterów z krwi i kości, sztuczną inteligencję przeciwników i wędrowanie po sznureczku od punktu A do punktu B.
abuła programu nawiązywać ma do opowieści, którą gracze znają z Quake 2. Po zniszczeniu kolektywnego umysłu Stroggów, niejakiego Makrona, wrogowie wycofali się, by się przegrupować. Wkrótce potem okazało się, że istnieje następny megarozum, który ponownie zjednoczył paskudnych kosmitów i pchnął do kolejnej ofensywy. Na szczęście bariera energetyczna broniąca planetę Stroggów przed inwazją Ziemian była na tyle słaba, że nie stawiła oporu ziemskiej armadzie. Tym samym gracz nie jest sam. Wraz z nim do akcji wkraczają dziesiątki żołnierzy, tony sprzętu bojowego, jakieś pojazdy, motocykle, czołgi, kto wie, może nawet poduszkowce. Towarzyszyć im będą rozległe otwarte przestrzenie, na których da się pojechać tam, gdzie oczy poniosą. Czyli wszędzie! Wszystko to stanowi potężny krok w kierunku osławionego Halo. Zamiast samotności są bowiem drużyny, zamiast nóg pojazdy, zamiast sztywnej i ciasnej liniowości odrobinka swobody, i tylko bronie się nie zmieniają. Pod względem intensywności i głębokości doznań program ma być z kolei kopią cenionego Call of Duty. Tytuły to znane, ale czy Raven Software zdoła dobrnąć z nizin fabularno-koncepcyjnych Doom 3 do tak wysokiego poziomu?
Znaczna część uzbrojenia dostępnego w Quake IV pochodzi z pierwszej i drugiej odsłony gry. Pojawiają się więc nail gun, poręczna strzelba, obrzyn, karabin maszynowy, a nawet blasterek z doczepioną przy lufie latarką. Być może pojawi się też siekiera, ale raczej w dalszej części zabawy, niż na początku. Każda z broni zostanie oczywiście odnowiona, względnie jeszcze raz przygotowana, zaś jej moc uderzeniowa zostanie obliczona od nowa. Quake IV przyniesie też tryb multiplayer wzorowany na tym z Quake 3 Arena. Nie wiadomo jednak, na ile będzie on rozbudowany i jakie dokładnie zmiany przejdzie.
Nie mam wątpliwości - Quake IV będzie gorącą grą i doczeka się wielu kilkustronicowych artykułów. Pytanie tylko, czy okaże się naprawdę udaną kontynuacją zasłużonej serii. Mam taką nadzieję. I wierzę, że na nadziei się nie skończy.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin