forum o tematyce gier komputerowych

everdark

W przypadku OGame, mimo wymownego tytułu, trudno powiedzie, byśmy mieli doczynienia z standardową grą. Niema instalacji, plików na dysku, żadnego skrótu...
Gramy poprzez przeglądarkę internetową, logując się na stronie [link widoczny dla zalogowanych] (lub na jednym z zagranicznych odpowiedników, ale jest zasada Polacy - na polskim, więc dla nas tylko ogame.pl).
Pierwsze co musimy zrobi, to wyrazi chęć gry i wypełni formularz zgłoszeniowy. Po chwili mailem otrzymujemy login i hasło, i już wchodzimy do gry.
Dobrą wiadomością jest fakt, że gra jest darmowa, no prawie, ale o tym później.
Przed nami widzimy obraz naszej planetki, i co się aktualnie dzieje. A w tym momencie jeszcze nic się nie dzieje. Wchodzimy w zakładkę budynków, i budujemy elektrownię zasilającą wybudowane chwile później kopalnie metalu i kryształu - podstawowych surowców w grze, nieco później jeszcze musimy zadbać o deuter, trzeci surowiec, nieco mniej potrzebny na początku. Gdy odrobinę się wzbogacimy, budujemy fabrykę robotów, która przyspiesza tworzenie kolejnych 17 budynków. Po paru godzinach przyjdzie czas na wybudowanie laboratorium badawczego, gdzie odkrywamy m.in. technologie szpiegowską, komputerową czy laserową. Tutaj też ulepszamy silniki naszych statków, i wiele innych. W sumie 15 wynalazków. Później przyjdzie czas na stworzenie stoczni, gdzie możemy stworzy jeden z 13 statków kosmicznych, z czego tylko 7 są statkami bojowymi, reszta ma zupełnie inne znaczenie. Do tego można by doliczyć jeszcze rakietę międzyplanetarną. Są jeszcze systemu obronne, a tych jest 6 dział, 2 powłoki ochronne, i antyrakiety międzyplanetarne. Jednak na początku mamy dostęp tylko do jednego rodzaju okrętu i jednego działka, a kolejne pojawią się dopiero po zdobyciu odpowiednich technologii. Gdy uzbieramy sobie kilka statków-transporterów możemy wyruszy i zabierać surowce innym, co bardzo przyspiesza bogacenie się.

Jednak przeciwnik może dysponować obroną, i wtedy możemy się pożegna z naszymi transporterami. O ile niemiały odpowiedniej obstawy. Jeśli spotkają się dwie floty wojenne, dochodzi do bitwy, a my otrzymujemy raport, tyle a tyle statków uległo zniszczeniu, tyle a tyle agresor zdobył surowców, tyle a tyle odłamków statków krąży na orbicie. Niema żadnego widoku pola bitwy z naszymi jednostkami po jednej stroni, i przeciwnika po drugiej. Tylko informacja o wyniku. Trochę mało, ale dzięki temu, gra właściwie niema wymagań. I tak się rozwijamy coraz bardziej, aż zechcemy dołączy do sojuszu. Wtedy dopadają nas kolejne obowiązki, gdyż sojusze mogą zawiera między sobą pakty handlowe, o nieagresji czy wypowiadać wojny. Wtedy musimy co jakiś czas wysyłać surowce dla sojuszników, lub nasze wojsko na atak. Takie dodatkowe urozmaicenie.
Jednak wcale nie jest tak łatwo jakby wynikało z powyższego opisu. Jest to przecież gra MasiveMultiplayerOnline, a taka gra nie może trwać tyle co zwykła gra strategiczna. Dlatego wybudowanie budynków, statków, lub wynalezienie technologii potrafi trwa kilkadziesiąt godzin. Na szczęście tych prawdziwych godzin, a nie spędzonych w grze, gdyż czas płynie cały czas, niezależnie czy jesteśmy zalogowani czy nie. Dzięki temu Ogame jest pierwszą znaną mi grą, która nie zabiera mi całego dnia. Wystarczy, że zalogujemy się rano, po południ i wieczorem, w tym czasie powysyłamy statki na atak, rozpoczynamy budowę jakiegoś budynku. I idziemy robić swoje. Gdy wracamy po iluś tam godzinach, flota powraca, nowa technologia odkryta, i przystępujemy do kolejnych działań. Jednocześnie jest to pewne zagrożenie. Podczas naszej nieobecności wiele potrafi się wydarzyć, i po powrocie możemy zastać niemałą tragedię. No ale takie niespodzianki zdarzają się w każdej grze bez save/load, i nikt nic na to nie poradzi.

Ta cała rozbudowa i napadanie na innych to cała frajda z gry, gdyż dźwięku w ogóle niema, a grafika jest niewiele lepsza. Interfejs jest całkiem przyjemny, choć może lepiej stwierdzić, że po prostu spełnia swoje zadania. O ile sama gra jest darmowa, istnieje możliwość wykupienia poprzez abonament konta komandora - dodające kilka zakładek, ułatwiających grę. Prócz tego konto komandora usuwa reklamy, które można zignorować, ale i tak kto je lubi?
Jednak OGame to nie tylko tabelki, w grze występują jeszcze obrazki naszych planet i budynków, statków, dział wszystkiego co możemy zbudować. Te są zrobione bardzo ładnie, choć i tak to tylko zwykły JotPeeG
Ogólnie OGame to gra dla lubiących tabelki, cyferki i obliczanie czasu. Reszta może spokojnie odpuścić.